Świąteczne porządki Myszki Franciszki - scenariusz przedstawienia

Polecam scenariusz przedstawienia wielkanocnego, które przygotowałam dla dzieci klas I-III oraz przedszkolaków w roku 2018. Napisałam go na podstawie opowiadania z książki Święta w moim domu - Wielkanoc, Edycji Świętego Pawła. Jeśli ktoś chciałby podejrzeć stroje proszę kliknąć TUTAJ. Mam również do tego przedstawienia muzykę, którą chętnie udostępnię :)


Witajcie nam goście wspaniali w ten Wielkanocny czas, bo dziś tutaj zaśpiewamy i zatańczymy Wam. Alleluja! Alleluja!! Wielka radość w sercach płynie. Spotkaliśmy się dziś tutaj, jak w prawdziwej rodzinie. Przeżywać Wielkanoc, Zmartwychwstanie Pana, wszak to radość wielka i rzecz niesłychana. Pan nasz Jezus Chrystus po trzech dniach z grobu wstał, przyniósł nam nadzieję i zbawienie dał. Cieszmy się więc wielce, wysławiajmy Pana, chwalmy Jego dzieła, z wieczora i rana. 

Piosenka: Wiosna Skaldowie (zwierzątka wychodzą i zajmują miejsce)

Narrator: Kiedy nadeszła wiosna wszystkie zwierzątka w lesie odetchnęły z ulgą. Słonko z każdym dniem mocniej ogrzewało ziemię. Wnet po śniegu pozostało tylko kilka białych łatek na łące pod lasem. W taki piękny dzień cztery Myszki: Franciszka, Patryszka, Ludwiszka i Anyszka wybrały się na spacer do lasu.

Piosenka: Przyszła wiosna a po niej wiosna instrumentalnie – 1,55

Myszka Franciszka: Ojej ! teraz ziemia wygląda zupełnie tak jak moje łaciate futerko!

Królik Filip: Poczekaj jeszcze kilka dni a wszystko się zazieleni. Wtedy dopiero będzie tu pięknie.

(Filip podskakuje przestraszony, siostry Franciszki wracają ze spaceru)

Myszka Ludwiszka: Jest taki dzień w roku, w którym odkrywam, że przyszła wiosna. Nie potrafię określić, jak to się dzieje. 

Myszka Patryszka: A może to specyficzny zapach kwiatów, których brakowało zimą. 

Myszka Anyszka: Ej, a może cieplejszy wiatr, może dotyk promyczka słońca.

Myszka Ludwiszka: Są takie święta raz w roku, co budzą życie, budzą czas. 

Myszka Patryszka: Wszystko rozkwita w słońcu blasku i w sercach naszych radość trwa.

Piosenka: „Wiosna, wiosna”

Myszka Franciszka: Czy wiecie, co teraz dzieje się w lesie?

Myszka Ludwiszka: Wszyscy coś robią!

Myszka Patryszka: Wszyscy się krzątają!

Myszka Anyszka: Święta już za pasem, czas na porządki!

Królik Filip: (łapie się za głowę) Prawda! Przecież idą Święta! Trzeba się przygotować! Muszę już iść do domu! (macha łapką na pożegnanie) Tyle pracy, tyle pracy…

(muzyka: Wiosna instrumentalnie, siostry wchodzą do norki gdzie panuje straszny bałagan)

Myszka Ludwiszka: Patrzcie, jaki bałagan! Zabierz się do zamiatania!

Myszka Patryszka: Sama zamiataj! Ja sprzątam kuchnię! Może inni też wezmą się do roboty!

Myszka: Tylko krzyczeć potraficie!

Myszka Franciszka: O nie… znowu się kłócą. Nie mam zamiaru tam wchodzić. Pójdę do lasu i pomyślę, jak przygotować się do Świąt.

(muzyka: Wiosna instrumentalnie, Franciszka spaceruje po lesie, myszki sprzątają)

Myszka Franciszka: Las wygląda ślicznie i pachnie żywicą. Ptaki ćwiczą najpiękniejsze melodie, aby w Wielkanocną Niedzielę zaśpiewać Panu Jezusowi Alleluja

(ptaki śpiewają Alleluja) - Alleluja

Myszka Franciszka: Jak pięknie…… Motyle trenują świątecznego walczyka nad mokrą jeszcze łąką.

(motyle tańczą walczyka) Walczyk

Myszka Franciszka: Ojej jak tu przyjemnie. Mam jednak dużo pracy. Muszę nazbierać bazi, białych podbiałów i zielonych gałązek. Będzie czym przyozdobić norkę na Święta. 

(muzyka, Myszka Franciszka zbiera i wraca do norki, myszki obrażone, każda siedzi w innym kącie, nie rozmawiają ze sobą)

Narrator: W Wielką Sobotę po południu do Myszki Franciszki i jej sióstr zawitał Królik Filip. Wszyscy mieli smutne miny.

(przychodzi Królik Filip)

Myszka Franciszka: Nie widać po nas, że nadchodzą Święta…

Królik Filip: (westchnął) To dlatego, że nie przygotowałem się do Świąt. Nie zdążyłem. Najpierw pomagałem bobrom naprawić tamę, potem pilnowałem szpakom budki, żeby jej ktoś obcy nie zajął, potem musiałem ostrzec sarenkę, że w pobliżu pojawił się szary wilk… brakowało mi czasu. Wieczorami wracałem do domu zmęczony. Jutro takie wielkie, wspaniałe Święto, a ja jestem nieprzygotowany. Czy Wam lepiej się powiodło?

Myszka Anyszka: Niektórym tak, a niektórym nie….

Myszka Franciszka: Posłuchaj Filipku… nasza norka jest wysprzątana i przyozdobiona, ale myszki pokłóciły się ze sobą. Na mnie też się gniewają, bo zajęłam się ozdobami zamiast posprzątać. Niby wszystko już gotowe, ale święta w naszym domku będą raczej smutne. Moim zdaniem ty zrobiłeś najlepiej z nas wszystkich. Ja przygotowałam ozdoby, myszki norkę, a ty swoje serce, a to przecież jest najważniejsze.

Królik Filip: To prawda Franciszko, ale najlepiej byłoby pomyśleć o wszystkim. Gdybyś zobaczyła moja norkę, wiedziałabyś o co mi chodzi…

Myszka Franciszka: Mam pomysł Filipku. Pomogę Ci ja posprzątać i przyozdobić. Mamy jeszcze trochę czasu do wieczora. Przynajmniej zrobię coś dobrego. 

Myszka Ludwiszka: To dobry pomysł Franiu. 

Myszka Patryszka: My też wam pomożemy.

Myszka Anyszka: To lepsze niż nasze kłótnie. 

Myszka Ludwiszka: Ja umyję okna, by szybki błyszczały, wpadnie przez nie do norki złoty promyk słońca.

Myszka Franciszka: Ja skoczę na łąkę, nazbieram kwiatuszków. Ślicznie je ułożę w glinianym dzbanuszku.     

Myszka Patryszka: Ja odkurzę, pozmywam, poskładam, chodźcie szybko, nie ma co gadać. Święta za pasem, trzeba się spieszyć, Filipową norkę przewietrzyć. 

Narrator: Kiedy słońce chowało się za horyzont i nad lasem zapadał zmrok, wszystko było już gotowe do Świąt. Norka Filipa lśniła czystością, ale co najważniejsze – serce króliczka i wszystkich myszek były radosne i spokojne. W całym lesie panowała zgoda i pełne nadziei oczekiwanie na najważniejsze święta w całym roku. 

Myszka Franciszka: Nadszedł wreszcie czas prawdziwej radości i świętowania! Cieszymy się z tego, że Pan Jezus Zmartwychwstał i zbawił cały świat. 

Myszka Ludwiszka: Wspominamy te wydarzenia, a myślami jesteśmy przy Maryi - Matce Jezusa, przy jego uczniach i dzielnych niewiastach, które jako pierwsze przybyły do grobu, aby przekonać się o tym, że jest on całkiem pusty – bo przecież Pan Jezus żyje. 

Myszka Patryszka: Z okazji zbliżającej się Wielkanocy życzymy radosnych Świąt, wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. 

Myszka Anyszka: Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób.

Piosenka: O wychwalajcie Go


Miło mi, że do mnie zaglądasz. Jeśli korzystasz z mojej pracy proszę, pomóż mi dotrzeć do większej ilości katechetów, a przyczynisz się do rozwoju bloga. Każde polubienie, obserwacja, polajkowanie lub komentarz nie pójdzie na marne. Dziękuję :) Panią od religii możesz znaleźć na Fb i Instagramie. Gdybyś chciał/chciała mnie wesprzeć to możesz postawiać mi wirtualną kawę.

Komentarze

Copyright © Pani od religii