Psalmoterapia – modlitwa, która leczy duszę
Czy modlitwa może leczyć? Czy Słowo Boże potrafi dotknąć ran, o których nawet nie mówimy głośno. Brat Piotr Kwiatek w książce „Psalmoterapia” przekonuje, że tak. Pokazuje, że psalmy to nie tylko poezja modlitwy, ale także terapia duszy - głęboka, prawdziwa i bliska życiu.
Autor prowadzi nas przez różne rodzaje psalmów: ufności, lamentu, uwielbienia, błagania. Nie analizuje ich jak teolog na wykładzie, ale jak towarzysz drogi, który mówi: „Zobacz, Bóg zna twoje emocje – i niczego się ich nie boi.” W psalmach jest miejsce na wszystko: radość, złość, smutek, żal i wdzięczność. To modlitwa, która nie udaje.
Piotr Kwiatek, jako psycholog i zakonnik, łączy duchowość z praktyką psychologiczną. Zachęca do prostych ćwiczeń: przepisywania psalmów, tworzenia własnego „psalmu 151”, zatrzymania się na jednym wersie, który dotyka serca.
To nie jest książka do przeczytania „na raz”. To książka, z którą się żyje, modli i wraca do niej wtedy, gdy trudno mówić cokolwiek więcej niż: „Panie, ratuj.”
To nie jest książka do przeczytania „na raz”. To książka, z którą się żyje, modli i wraca do niej wtedy, gdy trudno mówić cokolwiek więcej niż: „Panie, ratuj.”
-
pomaga odkryć modlitwę psalmami jako codzienne narzędzie duchowego wzrostu,
-
uczy, że emocje nie są wrogiem wiary,
-
daje konkretne pomysły, jak modlić się autentycznie i po swojemu,
-
pokazuje, że każdy z nas może znaleźć w psalmach własną historię.
To dobra lektura dla wszystkich, którzy czują się wypaleni, zranieni lub po prostu zagubieni. Nie zastąpi terapeuty, ale może być pierwszym krokiem ku uzdrowieniu.
Kiedy zaczęłam czytać „Psalmoterapię”, miałam wrażenie, że ktoś wreszcie nazwał to, co czułam przy modlitwie psalmami: one potrafią otworzyć serce, zamiast je uciszać. To książka, która przypomina, że Bóg nie boi się naszych emocji – On je rozumie. Polecam ją każdemu, kto chce wrócić do modlitwy z autentycznością i pokojem.

Komentarze
Prześlij komentarz