Rok z ks. Kaczkowskim – moja nowa codzienna inspiracja
Czytałam już kilka książek ks. Jana Kaczkowskiego i zawsze bardzo mi odpowiadały. Jego słowa są proste, a zarazem głębokie; dotykają serca i zostają w pamięci na długo. Dlatego tak bardzo cieszę się, że powstała taka pozycja - Rok z ks. Kaczkowskim. To książka, która może towarzyszyć nam każdego dnia, nie tylko do przeczytania, ale do przemyślenia, przeżycia i rozważenia.
Zaczęłam ją pobieżnie przeglądać i od razu poczułam, że dobrze ją rozpocząć od pierwszej myśli na 1 stycznia - tak, aby codziennie mogła mi towarzyszyć. Planuję ją czytać po porannej modlitwie, z kubkiem kawy w dłoni, zatrzymując się przy każdej myśli i pozwalając, by naprawdę do mnie przemówiła. To nie jest książka do szybkiego przelotu oczami - trzeba ją smakować, rozważać i pozwolić, aby wniosła coś do codziennego życia.
Bardzo lubię książki typu „365 dni z…”. W tym roku kończyłam refleksje z myślami Papieża Franciszka, w zeszłym roku towarzyszyły mi słowa o. Pio, a nadchodzący rok spędzę z ks. Janem Kaczkowskim. Wierzę, że te codzienne małe wskazówki - choć krótkie - mają w sobie ogromną moc. Mogą dodać spokoju, nadziei, przypomnieć o wdzięczności i radości z prostych, zwykłych dni.
Rok z ks. Kaczkowskim to więc dla mnie nie tylko książka - to przewodnik duchowy na każdy dzień. I wiem, że będzie inspiracją nie tylko dla mnie, ale dla każdego, kto szuka codziennego punktu refleksji i duchowego wsparcia.




.png)
.png)
.png)
.png)
.png)

.png)
.png)